niedziela, 4 marca 2012

Dzikie

Moje emocje są brzydkie. I choć nie rozumiesz jeszcze moich słów to tak na prawdę wcale tego nie potrzebujesz. Zamknij oczy. Po rytmie krwi pulsującej w tętnicach szukaj drogi do centrum wszechświata.  Masz wybór, możesz walczyć wiatrakami lub łamać moje kości. Będziemy się kochać, nienawidzić i dotykać. Trzydzieści cztery kroki do doskonałości. Obudzimy się w środku dnia i zburzymy wieżę Babel.

Trzy dni, koniec świata i Ty.

5 komentarzy:

  1. Oczywiście,że tkwią i będą tkwić dalej. Taka jest rzeczywistość, pokazuje nam,że mimo ich odejścia coś pozostaje, to co zdążyli w nas stworzyć.
    Szukam sposobu na przyzwyczajenie się do tego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem jak to nazwać bo kiedyś czytałam twoje notki na fotoblogu, baaaaaardzo mi się podobały, teraz na ty blogspocie nie umiem tego nazwać. Ale masz wielki talent, i naprawdę podziwiam Cię. Pisz dalej, będę czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to z filmów mam: 0d 0041 do 0059, potem od 0119 do 0121, od 0125 do 0128, 0135-0136, 0141, 0181, od 9726 do 9729, 9732, od 9785 do 9790, od 9884 do 9887, 9916, od 9918 do 9922, 9935, 9937, 9946, 9955, od 9962 do 9964.
    Ogólnie mam 3,4 i 5 folder ^^.

    A tak poza tym, to nie wiem kiedy na dłużej się odezwę, bo mam autentyczną rzeź z czasem ^^'

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje :)

    sama nie potrafie tego nazwac, ale moze to lepiej nawet:)

    OdpowiedzUsuń