W jedną stronę
Szczyty szaleństwa są dla wędrowców. Dla poszukiwaczy skarbów w morskich głębinach. A ja szukam jeszcze siebie, ja owijam myśli grubym bandażem i odgarniam Ci włosy z twarzy. Mam na nadgarstku cztery blizny i nie potrafię poskładać ich w żaden wyraz. W moim pudełku na skarby jest za dużo biletów powrotnych.
Na metce napisali nie prać, nie wirować, nie prasować. Nie nosić. Powiesić na ramie łózka i patrzeć, a jak się znudzi – wyrzucić.
muzyka - Sens nie mówionych słów
Na metce napisali nie prać, nie wirować, nie prasować. Nie nosić. Powiesić na ramie łózka i patrzeć, a jak się znudzi – wyrzucić.
muzyka - Sens nie mówionych słów
Wiesz,że tych biletów powrotnych jeszcze trochę się nazbiera?
OdpowiedzUsuńZgubić "się", to interesujące.
OdpowiedzUsuńSiebie. To tak jakby stać z boku i nie wiedzieć dlaczego.
OdpowiedzUsuńWłaśnie "się" warto zgubić, żeby znaleźć Siebie!
OdpowiedzUsuńZnaleźć.
OdpowiedzUsuńZgubić "się" (czyli to jak robi "się", chodzi "się", mówi "się", spełnia "się", kocha "się", etc.), żeby znaleźć Siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOk chyba się nie zrozumielismy XD
OdpowiedzUsuń