czwartek, 3 kwietnia 2014

Bałagan

Zbudowałam w życiu zbyt wiele murów. Oddzielałam się od świata tak wiele razy, ze stałam się odrębną planetą. 3 milimetry na wszystkie niewiadome. Znasz to? Cholera to się naprawdę wydarzyło. Wstrzymuje na chwile oddech. Znowu wszystko zaczyna mi się od Ciebie. A Ty przecież nie istniejesz. Jestem teatrem wszystkich cieni. Lalek zawieszanych gdzieś pod przybrudzonym sufitem. Nadal tutaj stoję, a wszystko we mnie chce być pijane. Zimnym potem spływa ze mnie strach. Więcej, mocniej, teraz



Idź, świat się o Ciebie ubiega.

2 komentarze:

  1. Nareszcie się doczekałam nowego wpisu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brakuję mi Twoich postów. Dzień w dzień wchodzę na bloga z nadzieją że będzie coś nowego. Dodaj coś, proszę.
    M.

    OdpowiedzUsuń